niedziela, 11 kwietnia 2010

dziecię

Mimo wczorajszych smutnych informacji chciała bym pokazać wam kogoś. W czwartek moja koleżanka urodziła córeczkę. Ma imię ma Kasia :) 

Pomyślałam że dam trochę taki wpis że trochę się uśmiechnąć w tych smutnych dniach.

ps. Podziękowania i gorące całuski dla gagi i czarnej ani :****************

14 komentarzy:

  1. :) śliczna mała :) to Amelka musi tylko czekać, aż koleżanka jej urośnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Marzy mi się taka Malutka.....Buziaczki dla Kasi i gratulacje dla rodziców!

    OdpowiedzUsuń
  3. gratulacje dla mamusi:) sliczna dzidzia

    OdpowiedzUsuń
  4. bo coś się kończy a coś zaczyna.....piekne nowe życie :****

    OdpowiedzUsuń
  5. czyjeś życie się kończy a czyjeś zaczyna ....

    :***

    OdpowiedzUsuń
  6. prace w toku;) obojętna mi płeć,choć fajnie,zeby były dwie;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bo życie, mimo wszystko, toczy się dalej, i dobrze - to nam daje nadzieję...
    Śliczne maleństwo:*

    OdpowiedzUsuń
  8. ja wiem Kochana...tylko ja sama nie wiem czy wro czy ta miescina :))) jakos tez wiem ze wszystko spadnie na mnie z przeprowadzka wiesz przeprowadzka to troche roboty...ja poporstu juz zmeczona jestem i dlatego jakos tak bym tu została.... :))) ale wiem ze zostac nie mozemy bo jasio rosnie i ooo i dupa :) czy Wy przyjezdacie moze na week do wawy ???

    OdpowiedzUsuń
  9. dla mnie odpowiedź jest prosta - Wawel to królewska nekropolia, kiedyś głową naszego państwa był król, dzisiaj prezydent wybrany wolą narodu i z tego tytułu jest to miejsce odpowiednie; przede wszystkim zaś należy uszanować wolę bliskich i kardynała

    OdpowiedzUsuń
  10. ja sie w ciazy przeprowadzałam dwa razy drugi raz jakos w 6 mc skonczylismy o 3 nad ranem na 8 poszłam do pracy przez tydzien nie wiedziałam co gdzie mam...a urlop wzialam juz pozniej na jeden dzien....i wcale nie usmiecha mi sei znowu takie wariactwo.....

    OdpowiedzUsuń