wtorek, 31 grudnia 2013

nowy 2014

Marzeń o które warto walczyć,
radości, którymi warto się dzielić,
przyjaciół z którymi warto być
i nadziei bez której nie da się żyć.
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, oby nie był gorszy od minionego,
ale decydowanie lepszy w sprawach finansowych i zawodowych. 
 

poniedziałek, 23 grudnia 2013

Wesołych Świąt

Zdrowych, wesołych i pogodnych
Świąt Bożego Narodzenia. Niech
będą one okazją do zadumy, ale i
radości z rodzinnego spotkania.
Niech przyniosą wytchnienie od
codziennych zmagań i trosk.
Oby magia Bożego Narodzenia
przetrwała w nas jak najdłużej!
Magicznych Świąt Bożego Narodzenia życzę wszystkim 



wtorek, 17 grudnia 2013

owl :P

Wszystko co było potrzeba wysprzątałam.
Świąteczne ozdoby poutykałam.
Dziewczęta me do ubierania choinki zgoniłam.

To tak zupełnie nie w temacie świątecznym pokażę moje sowy.......sowy lubię i już.....no dobra lubię jeszcze koty, ale o kotach będzie innym razem.


to są miękkie sowy poduszkowe

I mam też strażniczki zdjęcia, drewniane sowy ramkowe 

Znany już sowi wazon, tym razem w aranżacji świątecznej

Kuban z sową


Sowy goszczą również w kuchni tutaj na ściereczce

Sowy zapuszkowane 


 malutkie wkrętasy czyli sowy kolczykowe

słodka sówka szydełkowa 


i na koniec dzieło moich rąk....(pierwsza sowa)...zrobiłam ją 2 lata temu


Czekam teraz z niecierpliwością co mi tam sowiego Mikołaj podrzuci pod choinką :D


środa, 11 grudnia 2013

urodzinki

Urodzeni 11 grudnia......

Cechy, jakie wyróżniają człowieka urodzonego w dniu 11 grudnia z tłumu, to między innymi wielkie zamiłowanie do prawdy, pokojowość, poczucie sprawiedliwości oraz pracowitość.
Potrafi nawiązywać przyjaźnie z nowo poznanymi ludźmi, zwłaszcza przedstawicielami odmiennej płci.
Kocha sztukę, a przy tym sam nierzadko objawia jakieś talenty artystyczne.
Jest serdecznie nastawiony do ludzi, ale może także okazywać pewną nieufność, zwłaszcza w nowym dla niego środowisku, gdzie jeszcze nikogo nie zdążył poznać. W dodatku jeśli styka się z osobami, które zachowują się wobec niego nieprzyjemnie, nie pozostaje im dłużny i potrafi odpłacić pięknym za nadobne.
Jest w ogóle człowiekiem dość skomplikowanym i większość ludzi ma problem z przeniknięciem jego prawdziwej natury. Jest marzycielem, ma zmienne poglądy, nieraz bywa tchórzliwy, a czasami wręcz przeciwnie, okazuje niezwykłą odwagę graniczącą z zuchwałą brawurą.
Stale jest pełen optymizmu i nadziei, ale nie zawsze jest to dla niego dobre, bo nieraz ma tendencje do ulegania złudzeniom.
Wadą człowieka urodzonego w tym dniu jest jego drażliwość, która przejawia się zwłaszcza wtedy, gdy nie posiada on dość silnej woli, by się opanować. Szkodzi tym głównie samemu sobie, ponieważ nerwowość negatywnie wpływa na jego zdrowie, powodując zwłaszcza problemy natury żołądkowej.

 Tak oto cała ja


czwartek, 5 grudnia 2013

nowa miłość

".....Wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni
Gdy nie ma dzieci w domu - to jesteśmy niegrzeczni......."



I tak też się stało w moim przypadku. W zeszły weekend oddaliśmy moim rodzicom dziewczynki i poszliśmy w tany. Na początek piątkowa impreza andrzejkowa u znajomych.  Fajnie, miło, dużo śmiechu.....powrót do domu w sobotę wczesnym ranem.
Chwile pospaliśmy, ale wybudził nas telefon znajomego który zapraszał nas na.....imprezkę do siebie do Warszawy. Tak więc szybko podjęliśmy decyzję.....jedziemy.
Tak więc znowu dużo śmiechu, miło itp. itd.......z dwoma wyjątkami, dużo więcej ludzi, i ja nie tknęłam ani łyka % gdyz ponieważ trzeba było wracać bo w niedziel po dziewczynki do dziadków.
A ponieważ spotkanie przednie, wyjechaliśmy do domu po 3 nad ranem. Małżon letko rozmiękczony przysypiał w aucie.
Miałam momenty że wydawało mi się iż gram w Gwiezdnych Wojnach i droga przede mną zachowuje się jak przestrzeń kosmiczna po włączeniu turbo. Niekiedy miałam zwidy....raz widziałam słonie przy drodze, innym razem samolot, ale najlepszą była baba w chustce na głowie z koszykiem pełnym jaj.
Tak czy siak ostatkiem sił moich oczu dojechaliśmy do domu.
I takie weekendy to ja lubię :D

A teraz coś z zupełnie innej beczki.
Jestem zakochana.....wpadłam po uszy.....niestety pałam miłością do mojego nowego wazonu.
Pierwszy raz jak go zobaczyłam, postanowiłam że muszę go mieć.
To była miłość od pierwszego wejrzenia.
No proszę czy nie jest piękny....