czwartek, 13 września 2012

imprezka

Wróciliśmy ze wsi.
Oznacza to że częstotliwość moich wpisów będzie częstsza.
Tam niestety internet był tak wolny że szkoda było mi czasu na godzinne czekania aż się wpisy załadują. Chodź i tak dobrze że dzięki uprzejmości naszych przyjaciół w ogóle miałam netowy kontakt. Nikt tylko nie przewidział że tam zasięg jest prawie zerowy :D

Do rzeczy....
W niedzielę odbyły się chrzciny naszych dziewczynek. Dodatkowo Ami dzień wcześniej miała urodzinki, wiec impreza była potrójna :)
Wszystko udało się genialnie. Mimo mojego całego stresu....a muszę powiedzieć że denerwowałam się bardziej niż przed własnym ślubem.


Amelka



Adrianna

Ada z dziadkiem

 Tort urodzinowy Amelki

Tort "chrzcinowy" dziewczynek

 Ami i Ada z mamusią

 Ami z klubowym Boryskiem

14 komentarzy:

  1. Przepieknie wyglądaliscie!!! Proszę więcej zdjęć, skoro obiecujesz częstsze wpisy;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ślicznie dziewczynki wyglądały i Ty również :)
    no to teraz możesz odetchnąć po tych stresach :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ależ one cudne!
    księżniczki!!

    OdpowiedzUsuń
  4. ale Twój Krzysiek to szczęściarz!!!takie cudne dziewczyny trzy!ach!!!!pięknie wygladałyście!Ada jak duża!
    najserdeczniejsze życzenia urodzinowe i buziaczki dla Ami:****
    u mnie chrzciny 22.09 i też mam trochę stresa,no ale Ty miałaś chyba potrójnego:0 dobrze,ze sie wszystko udało i chyba pogoda też wam się piękna trafiła?
    mam nadzieję,ze będziesz teraz częściej:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakie księżniczki! Wszystkie trzy ślicznie wygladacie :*

    OdpowiedzUsuń
  6. sama nie wiem, która z Was najpiękniejsza:) Dziewczyny urode maja po Mamusi! W ogóle fajna kiecka, a buty to juz w ogóle szał:)

    dobry pomysl, żeby chrzciny robic za jednym zamachem dwóm dziewczynkom.

    OdpowiedzUsuń
  7. Kochana gratulacje dla Dziewczyn!!! teraz Bozia mieszka w ich serduszku !!!! Pięknie wyglądaliście!

    OdpowiedzUsuń
  8. to kurtka, tę akurat dostałam od koleżanki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Borysek, ładne imię:) A dziewczyny miały chrzest razem, ale to fajne wspomnienie będzie, obie córki razem:)

    OdpowiedzUsuń
  10. ślicznie wszystkie trzy się prezentowałyście na chrzcinach :))

    OdpowiedzUsuń
  11. Gosiu,dziękuję,naprawdę jest do mnie podobny? On jest pomieszany,ma moje oczy,ale ogólnie chyba i tak bardziej do męża podobny niż do mnie...ale co tam:)
    dziękuję,Małgosiu,za chęci,jakby co,dam znać

    OdpowiedzUsuń