piątek, 24 sierpnia 2012

mucha nie siada

Uwaga: Kto nie lubi robaków lepiej niech nie ogląda zdjęć ;D

Skorzystaliśmy wczoraj ze słonecznej pogody.....bo dziś już pochmurno.....i wyjechaliśmy z dziewczynkami do parku owadów.


Ami biegała od jednego robala do drugiego. Nie mogła się zdecydować który fajniejszy, a najlepiej to jak by wszystkie zabrać do domu. Z całej tej radości zaczęła nurkować w trawie w poszukiwaniu mniejszych ale bardziej ruszających się żyjątek. Mieliśmy z niej ubaw po pachy.

 Ami pod nosem nie jest brudna......moje dziecko jest bardzo zdolne i nawet pod nosem sobie potrafi zrobić strupka.


 Tu się trochę zawahała bo ostatnio mrówa ją uchlała.

 Ujeżdżanie rybika.

 Największą radość dostarczyła  mucha.


Mój mąż jak ujrzał tego owada to uparł się że musi mi przy nim zrobić fotkę....jak to stwierdził..."no zrób sobie zdjęcie z siostrą"....no to pańcia poszła i dała się obfotografować.....naprawdę nie wiem o co mu chodziło ;D


Oczywiście młodsza gwiazda tez z nami była......tylko w stanie spoczynku.



A na dowód że Ami przepada za mniejszymi żyjątkami.....bez względu czy to mucha, pająk czy jaszczurka :)



Podczas robienia fotek żaden z robali nie został skrzywdzony.....nawet jaszczura. :)

19 komentarzy:

  1. wow! fajne:) moj Wojtek tez robakiem nie pogardzi, ale podejrzewam, że takich gigantów by sie jednak bał;)
    a pająki też były??

    OdpowiedzUsuń
  2. widać, że była to duża atrakcja dla Amelci:)))Tyyyle robali w jednym miejscu:D

    OdpowiedzUsuń
  3. ja z jaszczurami problemow nie mam,ale z robalami (tymi małymi i żywymi) to i owszem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. nie wiedziałam,że nawet robale mają swój park :)

    OdpowiedzUsuń
  5. jejku park robali!!!!:) dzieciaki pewnie lubią, ale ja to średnio :)))

    OdpowiedzUsuń
  6. eeee robali nie lubię, ale takich to się nie boję :DDD

    OdpowiedzUsuń
  7. Gosia, a kto mówił, że ja ćwiczę/;p siedze na piłce jak siedze na necie;) tak przy okazji, całą ciążę się sprawdzało

    OdpowiedzUsuń
  8. To ja się pytam, czy podczas robienia fotek nie został aby skrzywdzony mąż, co się ośmielił sugerować, żeś modliszka?;)

    Chyba jakiś czas temu pokazywali ten park w jakimś programie tv, a raczej nie tyle park, co komara - i tłumaczyli jego "zasadę działania":)

    OdpowiedzUsuń
  9. o mamo jakie robzaczki ja bardziej panikuje na widok czarnego pajaka bleh!

    OdpowiedzUsuń
  10. biedronka śliczna,rybik ohydny:/ a najlepsza jaszczurka;)

    OdpowiedzUsuń
  11. hmmm robale hmmm chyba nie lubię:) mgiełka jest fajna,nawilża,drobinki błyszczą czy brązuje nie wiem bo opalona jestem,może troszeczkę...w Rossmanie na dziale z miniaturkami

    OdpowiedzUsuń
  12. O tak! Robale przeważnie dzieci lubią. Moja Ania przynosiła pająki, ślimaki i co się dało. Teraz za to się drze na widok pająka.:))) Pająków też nie znoszę ani innego obrzydlistwa. Córeczki masz śliczne. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. ooooo nie wiedzialam ze robaczki sa i w takich rozmiarach :)))super fotki

    OdpowiedzUsuń
  14. a gdzie ten park? bo ja o nim ostatnio myślałam bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jaszczura super! Robale już trochę mniej:)

    OdpowiedzUsuń
  16. No nie wiem czy weszłabym na takie atrakcje :) Gdzie to taki park jest? Sprzedam go koleżance :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Cześć! Po porządkach w szafie postanowiłam pozbyć się paru (olaboga 70szt!) ubrań, bo zwyczajnie nie mieszczą mi się w szafie... Większość wyceniłam na mniej niż 10PLN, tylko dlatego, ze zależy mi na szybkim się ich pozbyciu. Dlatego zapraszam Ciebie, wszystkie Twoje znajome i nieznajome na jednego ze swoich blogów silviagesh.blogspot.com
    Może akurat znajdziesz coś dla siebie :)

    Pozdrawiam, Sylwia.

    OdpowiedzUsuń
  18. no wiesz, taki w księżniczki ... ni jak się ma do Zosi upodobań, ale powiedziała, że fajne, że chce, pewnie dlatego, że różowy:).
    Tak ,to jest ten biegowy.

    OdpowiedzUsuń