niedziela, 28 sierpnia 2011

leniwce

Niedziela upływa bardzoooooo leniwie dlatego też post taki trochę leniuchowy :)

Krokiem leniwca poszliśmy na spacerek w okolice a ta jest jak Wielki Kanion :P i nie jest to żadna ściema ale naprawdę mamy koło siebie taki "dołek" wykopany.






ten czerwony pypeć na fotografiach to Krzysiek trzymający na rękach Ami

Na obiadek pomalutku wciągnęliśmy jedną dziurką nosa faszerowaną paprykę


a drugą dziurką deser czyli sałatkę owocową



No to na dziś tyle bo jak pisałam na początku jest leniwieeeee :D
 

16 komentarzy:

  1. Ja też się dziś lenię straszliwie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. mm, wygląda smacznie ta papryka. a to obok to ziemniaki?:)

    OdpowiedzUsuń
  3. ale pysznościowy obiadek!:)))
    A jak tam Twój brzusio?:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam faszerowaną paprykę, też bym ją wciągnęła. ;))) Dziś też się lenię, kompletnie nie mam sił.

    OdpowiedzUsuń
  5. Super że leniwie :) trzeba się cieszyć z tego, że jest to możliwe w takim pędzie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. a ja dziś leczo wcinam ::) i nawet teraz też :P

    OdpowiedzUsuń
  7. U nas tez taka niedziela dziś. Tez bym wciągnęła taką sałatkę :) To chyba stara wirownia,co?

    OdpowiedzUsuń
  8. Witaj.
    Pierwszy raz jestem na Twoim blogu i milutko tutaj :)
    U mnie niedziela pracująca i chorowita:/
    Ślicznie wyglądasz w ciąży!
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. ja już dawno temu stwierdziłam, że nie chcę w Polsce mieszkać, bo jest ... dupiato, powiedzmy sobie, ale niestety nie mieliśmy wyjścia innego.
    a co do teściowej, to po wizycie i rozmowie telefonicznej, stwierdzam, że do niej nic jednak nie dotrze, a nawet jeśli, to schowa to w sobie głęboko i tak tego nie okaże. eh.

    OdpowiedzUsuń
  10. Mmm, uwielbiam faszerowaną paprykę:) Czym napchałaś - ryżem i mięskiem?
    Fajną macie tę pustynię;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ty to zawsze narobisz pyszności! :)))
    A na kanion musim pójść kiedy, bo mnie zachwycił swą wielkością (w stosunku do Pypcia, hihihi)

    OdpowiedzUsuń
  12. kochana ile jeszcze będziemy czekać na kolejne maleństwo?

    OdpowiedzUsuń
  13. U mnie tez jakos leniwiec mi w dupke wlazl, ciezko sie barac znowu do prac domowo podworkowych :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Wielki Kanion;D zazdroszczę !!!! Muszę odwiedzić to miejsce=)
    xoxox

    OdpowiedzUsuń