Tak więc oczywiście były dla mnie kwiatki
od mężusia
od taty
od kolegi
od swojego ślubnego dostałam też prezenciki tzn. pyszniaste czekoladki .........
i taką oto hmmmm koszuleczkę ;P
Amelusia też została solidnie obdarowana
ode mnie książeczka
od tatusia puzzle piankowe
od babci...czyt. mojej mamusi....sweterek
od mojej koleżanki bodziaki
od naszego kolegi maskote grzechote
a taki torcik zjedliśmy......heheh rozbawił moją koleżankę napis bo faktycznie powinno być 0,5 roczku Amelki a nie pół Amelki :DDDD
Takie świetowanie to ja baaardzo lubięęęę :DDD
o jaaaaaaak bosko hahahah tort mnie rozbawił z samego rana :DDDDDD 0,5 Amelki dobre :DDD ale mega słodkie :DDD i ta koszulka eeee nooooo matka :DDDD szlejecie :DDDD ja zgadzam sie ze słodyczami bez dwoch zdan bo potem dentysta !!!!!!!!!!! a tego chce oszczedzic Jaskowi bo wiem jakies sa problemy z Lukaszem i dentysta :DDDDDDD ale ja ogladalam TV jako dziecko załapałam sie na te czasy :) i mam świetny wzrok nie przebieram go tez co 5 minut, ostatnio kot go namietnie wylizywał po wloskach jak byłam w tojlet i super sie bawili i nie wsadzilam od razu Jasiowi głowe pod kran, pewnie za jakis czas beda sie w dwojke wycaowywac gdy ja bede robic siusiu bo siusi robic kiedy musze nie bede chodzic z Jasiem do wc czy z kotem na milosc boska :))) z reszta cały esej trzasnelam u Agi na blogu :)
OdpowiedzUsuńzle to napisałam zgadzam sie z Ju zeby nie przecholowaz ze słodyczami aljee masz rac jak pojdzie do przedszkola to mysle ze tam dzieciaki go szybko wyszkola z przyjemnosci jedzania słodkiego z reszta tam w przedszkolu dzieci na spole maja jedna gume do zucia czy w piaskownicy na placu zabaw a jak bedzie sie mu robilo impreze urodzinowa to tez zamowie torta słodkiego a nie z brokuła :))))
OdpowiedzUsuńPrzepiękne prezenty:))))))A w koszulce się zakochałam:) Zdradź gdzie mogę taką dostac;))
OdpowiedzUsuńHeheh, 0,5 Amelki!!!!!!!!!!! Super, hahahah. No tak Madzior trzasnęła esej u mnie i ma rację kobieta:) Heheh, chociaż ja i tak obstaję przy swoim nie włączaniu Zośce TV i mam nadzieję, że mi tak zostanie. Ehh, własnie mnie Madzior na gg zagadała i nie wiem już co chciałam napisac;). Pewnie tu wróce potem jeszcze:) Buziaki.
OdpowiedzUsuńP.S. Ile Amelka wazy teraz?
ale u was prezentowo!!!!mmmm......Torcik super!!no i czekoladki,mniam,szwajcarskie....;))
OdpowiedzUsuńJaka macie pogodę?idziecie na spacerek?my w dmu,bo Tereska przeziębiona:/
wow ile prezentów !
OdpowiedzUsuńcudna koszulka !
OdpowiedzUsuńpółroczkowy buziak dla Ameluchny :***
Ale świetne prezenty!
OdpowiedzUsuńwysyp prezentów :) a tort mnie rozwalił, cudny! :)
OdpowiedzUsuńCo by tam na nim nie pisało - wygląda kusząco:)
OdpowiedzUsuńBuziak dla Amelki:****
O rety, ile prezentów!!! Mnie najbardziej wpadły w oko te czekoladki:)
OdpowiedzUsuńo jak kwieciscie u Ciebie:))) mi to 0,5 skojarzylo sie z pol litra;p ojj pyszniutki musial byc ten tort:)))
OdpowiedzUsuńnie wiesz jaki temat? hmmm ... w Klubie często poruszałam go ... bo widzisz, ja mieszkam z teściową, u niej, a właściwie to jeszcze tam jest brat i siostra męża wpisani w hipotekę i takie tam bzdury. ma to być nasze, albo spadamy stamtąd na szczaw, albo nie wiem gdzie ... mam dosyć tej wegetacji, czekania na bóg wie co!
OdpowiedzUsuń