Peppy zapełniają nasze domostwo. Mamy wszelakie........
czasopisma i książeczki
biżuterię
maskotkę zrobioną własnoręcznie przez babcię
zastawę stołową
Niedługo otworzę lodówkę a tam mi Peppa masło poda.
I takim sposobem schodzimy na świnię :D
Babcia ma talent!!! Proponuję sprzedawać na Allegro, zejdą jak świeże bułeczki, poważnie!
OdpowiedzUsuńale maskota robiona przez babcie rewelacja!!
OdpowiedzUsuńmy mamy tego pełno...aż tu nagle miłość do Peppy przeszła tak nagle jak i przyszła...teraz jest Dora :) ale książeczki czasami jeszcze przyniesie mi Jasio do poczytania :)
OdpowiedzUsuńmaskota boska!myślę tak samo jak Amolko!
OdpowiedzUsuńpopieram,na sprzedaż Peppa!
OdpowiedzUsuńmaskotka na prawdę świetna, w ogóle Twoja mama fajne rzeczy robi.
OdpowiedzUsuńmoja córka w ogóle uwielbia serie, więc mam stada myszek miki i innych przyjaciół playhouse, żabek, psiaków, kotków, hello kitty, smerfów, a najwięcej foczek... tylko ja nie wyrabiam w tym mrowiu ulubieńców.
dla mnie też,długo czekałam na taki krem:)
OdpowiedzUsuńmaskotka wymiata!!!!!
OdpowiedzUsuńw Biedronce będą bajki na dvd z Peppą;)
Dzięki kochana! Uważam, że Twoje córeczki sa równie prześliczne:)))
OdpowiedzUsuńSłodkie te peppowe rzeczy, taką bizu to sama mogłabym mieć;))
to jeszcze powinniście sobie zbić korytka... różowe ofkors :))))))))))))
OdpowiedzUsuńmaskotka mistrzostwo!
OdpowiedzUsuńaaa babciwa peppa jest przeboska!
OdpowiedzUsuńPeppa to fajna świnka,też "mieliśmy" krótkotrwały etap fascynacji nią..
OdpowiedzUsuńhihi, dobrze, że mój jeszcze Pepy nie odkrył;) U nas króluje Stacyjkowo i ...Kitty;D
OdpowiedzUsuńmoj Dawid tez lubi peppe:)))
OdpowiedzUsuńWracam do Was. Essi.
OdpowiedzUsuńhttp://perasperaadfortuna.blogspot.com/
Mnie nawet bardziej od samego remontowania cieszy to, że załatwia za mnie te wszystkie urzędowe sprawy, zakupy rzeczy o których i tak nie mam pojęcia, typu kable elektryczne, bo mnie by to zajęło 10 x więcej czasu.
OdpowiedzUsuńSis ma rację - sprzedawaj na allegro!!!
OdpowiedzUsuńSUper jest!
Pepa rządzi :)
OdpowiedzUsuńmaskotka zarębista:)
OdpowiedzUsuńmaskotka jest swietna!ma talent Babcia :)
OdpowiedzUsuńfajne babeczki;)
ale co nam po szczerości gdy nie ma w niej żadnej puenty ???? tylko ból ??????nie zawsze ze szczerosci coś wynika....a ranimy... u mnie Alicja strasznie chce sie bawić z Jaskiem ...od dawna już, zaczepia go, chce byc jak najblizej niego, piszczy gdy tylko ten choc troszkę się nie żaiteresuje...a Jasko....:) jak to Jasko jeszcze Ala go nudzi troszkę choc coraz czesciej się bawią i starsznie się o nią troszczy i wszystko mowie ze to ona nabroiła :D
OdpowiedzUsuń