W drodze powrotnej zahaczyliśmy i wstąpiliśmy do Madziorka. Słuchajcie Ala jest tak śliczniutka że napatrzeć się nie mogłam a Jasiek....no powiem tak moje oczy nie nadążały za nim taki szybki jest :D
A
teraz ja się pytam co to jest jesień czy zima ??!!!! I niech nikt mi
nie mówi że nie lubi śniegu mrozu itp. bo jeżeli to co teraz jest za
oknem jest fajne to ja przepraszam. Wszystko się popieprzyło, latem mamy
jesień,
jesienią jesień,
zimą jesień
tylko ta wiosna jeszcze się uchowała jako wiosna.
Po co to kupować ciepłe swetry, kozaki, zwiewne letnie sukienki.....wystarczą kalosze, płaszcz przeciw deszczowy i w takim stroju obdzyndzalamy cały rok. :D
trzymam kciuki, żeby Wam się udało!
OdpowiedzUsuńMasz rację z pogodą, pomyśl tylko ile zarazków będzie i chorób, skoro mrozu nie ma...
OdpowiedzUsuńKurde strasznie z tą fundacją!!! Mam nadzieję, że ta okaże się uczciwa.
Ale chamy w tej fundacji, jak można zrobić coś takiego dzieciom!!!!
OdpowiedzUsuńAle miałaś fajne spotkanie!!!
nie wiem,jakie zasady ma fundacja,ale jeśli moze dowolnie rozporzadzac kasą,to chyba nie okradli was,tylko wy nie doczytaliście tego...tak czy siak,mam nadzieję,ze tym razem uda sie zebrać kasę dla Ami,też przyłożę do tego reke;)
OdpowiedzUsuńale dużo dzieci;) wcinają czekolade,a Ala tylko spoglada;)) a Ady brak!
no wiecie co!!! zlodziejstwo :///
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki za powodzenie i duuuza kase :)
ale widac ze impreza się kreci :)))) Gosiu jak ciuszki nie za małe już na Aduśkę ??? co tam Ci sie nie przyda czy nie pasuje do daj dalej jak coś :)a z ta fundacja to mnie az trzesie powiedziałam mamie i Ł. i oni sie wnerwili ze szok !!!!
OdpowiedzUsuńŁ mnie jeszcze opierdziali ze nic nie zjedliscie a dzieci zamiast pomidoroweczki wcinali czekolade i jemu bidakowi zabrakło :)))))) Ty wiesz ze wyżrał żeliki !!!!:) skandal!!!
OdpowiedzUsuńSkandal i chamstwo to za mało powiedziane, mnie się cisną dużo gorsze słowa:/ A człowiek myśli, że jak na takim picie się pisze, że na leczenie Amelki, to pieniądze idą na ten właśnie cel, a nie na, kuźwa, stołek pana prezesa czy insze takie.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że nowa fundacja spełni Wasze oczekiwania. I liczę, że podasz nam dane, byśmy mogły pomóc choć trochę:)
przerąbane z tą fundacją...szkoda słów. Mam nadzieję, że ta nowa spiszę się lepiej:)
OdpowiedzUsuńwspółodczuje z ta wcześniejszą fundacja.trzymam kciuki za powodzenie w tej nowej!
OdpowiedzUsuńale fajnie się bawią dzieciaczki :)
kurde ale chamstwo!masakra.no zimy nie mamy i mam nadzieje ze juz tak zostania ja juz mysle o wiosnie:)
OdpowiedzUsuńOooo, zgadzam się z Tobą! Może nie kocham zimy najbardziej ze wszystkich pór roku, ale to, co teraz się dzieje to jest jakaś ciężka jazda :/ Ja rozumiem, że zaoszczędzimy na ogrzewaniu, że mi woda w kuchni nie zamarznie :D Ale widząc to, co widzę za oknami, to ja popadam w depresję... świat taki szary, ponury i zachlapany... bleeeeh.
OdpowiedzUsuńno,to bardzo nieładnie z ich strony,że wykorzystali lukę prawną,po prostu ściemnili...masakra,zwłaszcza biorąc pod uwagę,na co ta kasa miała być przeznaczona...smutne to bardzo:( pewniw nie tylko was tak potraktowali
OdpowiedzUsuńNie traćcie zapału, kochani, działajcie:) Trzeba wierzyć, że się uda, że w końcu trafiliście na dobrych ludzi, dobrą, kompetentną fundację:)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki:*
a nie myśleliście,zeby coś z tym zrobić?nagłośnić w mediach? UWAGA? albo nawet DDTVN? wstydu im trzeba narobić!
OdpowiedzUsuńteż z mamą myslałam o tym co Ju...bo tak być nie może z tą fundacją....p.s.ide jutro do fryzjera z Jaskiem nie moge patrzeć jak go skrzywdziałam z tą grzywką :)a zapuścić jemu to nie bardzo :D
OdpowiedzUsuńTak, moich rodziców i to moja mama jest ;)
OdpowiedzUsuńKurcze, kiepsko z tą fundacją! CHolera.
OdpowiedzUsuńA co z operacją? Będziecie się decydować? USA?
A nie możecie fundacji pozwać do sądu, skoro (czytałam u Ju) nic nie podpisywaliście ... ?
OdpowiedzUsuńjestem w szoku. zawsze miałam o gajuszu dobre zdanie, a tu taki numer :O
OdpowiedzUsuńnie chcecie nagłośnić tej sprawy? myślę, że uwaga byłaby zainteresowana.
Mam nadzieję, że tym razem będzie wszystko dobrze. Tego Ci życzę w nowym roku !!! nagłośnić trzeba! gdyby nie to, że robię w lokalnych mediach, to już bym się za to brała :/
OdpowiedzUsuńja nie znosiłam ani mizerii ani buraczków, wzięło się to u mnie chyba z nastawienia, tak jak nie jem ryb. Nie dlatego, że nie lubię, ale dlatego, że tak postanowiłam. Mizerie jem (nie ciągle oczywiście) od 2 miesięcy, a buraczki od świąt (tych świąt:))
OdpowiedzUsuńjak juz będziecie mieć informacje na temat 1% daj znać. Chętnie przekażę ! :*
OdpowiedzUsuńnieciekawie z tą fundacją...Oby teraz było już wszystko dobrze. No i żeby dużo pieniędzy wpłynęło!Trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńTO miłe spotkanie podwarszawskie mieliście:)
Przepraszam, że pytam, ale miałam dość długą przerwę w pisaniu bloga i chyba się nie orientuję w sytuacji. Jaką wadę ma twoja Ami? Serdecznie pozdrawiam i życzę powodzenia...
OdpowiedzUsuńEh, Małgosiu, a jak myślisz? No pewnie, że nie oczekuję przytakiwania tylko, ale ... ale właśnie nie wszystko potrafię Wam napisać, a wtedy sprawy by zupełnie inaczej wyglądać mogły dla Was ... zatem przestanę na temat teściów pisać i już ... świat się nie zawali, mój nie.
OdpowiedzUsuńPozdr.
A co u Was?? Dałabyś więcej zdjęć dziewczynek:)
a co fakt to fakt, ale ja mysle poprostu o zjaeciu dla siebie, na pocztek nawet wiesz myslalam zeby sie zaczac udzielac w p-lu ale moi wlasciciele sa tak zorganiizowani i tak super wszystko robią ze p-le nie potrzebuje mnie :))))myslalam tez nawet o jakies fundacji choc po tym co napisałas zwatpiłam w sesn ich istnienia, wiec juz nawet nie patrze zarobkowo, tylko bardziej samorealizująco ....
OdpowiedzUsuńheh, no i co ja Ci mam odpowiedzieć ... że zgadłaś?:))))no niech będzie;)
OdpowiedzUsuńale co do omleta wlasnie !!!!:)do srodeczka :)
OdpowiedzUsuń