u mnie nie ma czegoś takiego jak NIGDY.....bo ja z reguły wychodzę bez makijażu, większe malowanie tylu pudry, cienie, róże itp dokonuję przy wyjściach do znajomych, rodziny itp.......ale.....
....no właśnie ale.....
na pewno zawsze się perfumuje, często tuszuję rzęsy i miziam gwizdek (czyt. usta) Carmexem.
Zaczynamy
NIGDY NIE WYCHODZĘ BEZ......
Emporio Armani Diamonds
albo
Chanel No 5
albo
tusz L`oreal Telescopic
i na koniec
Carmex
najlepsze zdjecia ever!!!!!
OdpowiedzUsuńZdjęcia wymiatają. :) Carmex też posiadam. :)
OdpowiedzUsuńale świetne foty:)))) Świetny pomysł:)) Carmex też bardzo lubię:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, dom rzeczywiście wielu osobom imponuje;)
OdpowiedzUsuńrewelacyjne zdjęcia :D
OdpowiedzUsuńzdjęcia są najlepsze :)))))
OdpowiedzUsuńkiedyś miałam Armani Diamonds. Chyba wrócę do tego zapachu!
Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na przedstawienie tej "piątki" :)
Jakie zdjęcia!!! Extra hihihihiih
OdpowiedzUsuńhehe rozbawiłaś mnie tą sesja:)
OdpowiedzUsuńjak oryginalnie przedstawiona 5teczka;))
OdpowiedzUsuńa ja mam przepis na makaronową-makaron+kukurydza+surimi+ogórek(konserwowy lub świezy)+zielona pietruszka+sos(majonez+jogurt),doprawiam pieprzem;) spróbuję dla odmiany tej Twojej:)
OdpowiedzUsuńświetna sesja;) nareszcie cos z pomysłem
OdpowiedzUsuńzdjecia są the best !!!!!! ja zawsze wychodze majac podklad, blyszczyk lub pomadke ochronną i roz i perfumy, tusz moze nie zawsze nakladam :)jeszcze puder:) no chyba ze na plaze !!!! wtedy tylko pomadka ochronna no i krem z filtrem :)
OdpowiedzUsuńale pomyslowo!!
OdpowiedzUsuńSuper to obmyśliłaś!
OdpowiedzUsuńnie no zdjecia wymiataja!!!! maiłam armani diamonds fajne były:)
OdpowiedzUsuńrewelacyjny pomysł ze zdjeciami!Szacun:)
OdpowiedzUsuńpiękna ta Twoja prezentacja :)
OdpowiedzUsuńZapachowa klasyka u Ciebie :)))
OdpowiedzUsuńGosiu LilyLolo ma przedstawiciela w polsce to sklep costasy.pl Pixie to polska marka, włascicielka sprzedaje na allegro( to to śliczne lustrzane pudełeczko.
Lumiere można kupić na allegro , a Meow, Lucy Minerals, LaurEss niestety są prosto od producentów z zagranicznych sklepów,i zwykle kupowane na promocjac a to z oakzji black friday a to halołinu, albo gwiazdki, ale zdarzają się też na allegro:)
Łańcuszek ruszył na babskich blogach i już mnie znudził...Twoja prezentacja zatrzymała mnie najdłużej...świetny pomysł...dla mnie najlepsza prezentacja :)Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń