Powolutku, pomalutku wprowadzam nastój świąteczny do swojego domu.
Na początku....były sobie dwa Michały, jeden duży drugi mały....a dokładnie nabyłam droga kupna kubeczki.
Na ten szary polowałam dwa tygodnie, tak mi się spodobał ale w moim Home & You rzucili chyba dwie sztuki które zostały wyprzedane. Więc nawiedzałam sklep 3 razy w tygodniu, żeby nie przeoczyć dostawy. No i w końcu go mam :P
Była w nim pierwsza degustacja nowego limitowanego mleka Muller.
Grudzień już za drzwiami.....a jak grudzień to tony zjedzonych mandarynek. Kilka sztuk odłożone do dekoracji. W kolejce czekają jeszcze pomarańcza które nakłuje goździkami.....lubię ten zapach.
Jak jesteśmy przy aromatach to u mnie unosi się jeszcze zapach anyżku i cynamonu......i jak tu nie kochać okresu przedświątecznego.
Na koniec coś zupełnie odbiegające od tematu......skorzystałam (chodź ciężko nazwać to skorzystaniem bo tylko dwie sztuki) z okazji w Rossmanie i kupiłam w ramach akcji -40% dwa lakiery. Miss Sporty bardzo je lubię, są tanie, mają duże pędzelki i jak na tą cenę trzymają się świetnie.
Rimmel będę go "kosztować" pierwszy raz.
Jezuuuuu co wy wszystkie o tych świętach cholernych...
OdpowiedzUsuńŚwietnie, świąteczny - mandarynkowo pomarańczowo gożdzikowy klimat!
OdpowiedzUsuńŚwietne kubki i dekoracje. :)
OdpowiedzUsuńu mnie obok mandarynek cieszy się powodzeniem sok z pomarańczy:)))
OdpowiedzUsuńczas odkurzyc kalendarz adwentowy,bo już w niedzielę 1.12!
jejku jak światecznie:)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę Ci, ja mam znowu nastroje, o świętach nawet mi sie nie chce myśleć... Ja chyba niedźwiedziem jestem albo wiewiórką- najchętniej okres zimowy bym przespała
Rimmel bardzo pozytywnie mnie zaskoczył i jestem zaskoczona jakością lakieru, a przede wszystkich dużym pędzlkiem.
OdpowiedzUsuńU Ciebie święta dużymi krokami się zbliżają! ;) Ja jeszcze w tyle, eh. Mam nadzieję, ze do swiąt się wyrobię ;)
OdpowiedzUsuńno proszę jakie ładne kubaski ;p ja mam ten z łosiem ale inny fason - kupiony w zeszłym roku.
OdpowiedzUsuńjakbyś coś ten teges z H&Y to wal śmiało, może uda się załatwić ;p
pieknie :)
OdpowiedzUsuńpostaram się coś załatwić:-)
OdpowiedzUsuń