Ludzie ratunku :O
Jestem uzależniona.....od słodyczy...dnia bez nich nie mogę wytrzymać
Wczoraj na ten przykład zrobiłam tiramisu.
Oczywiście kakao nie było w domku bo nałogowiec całe wypił i nie było czym posypać, ale co tam tak też smakowało.
Kontynuując wątek jedzeniowy zakupiliśmy naszemu karmelkowi krzesełko a że akurat była promocja to i nam milej :D
Dobrze może wyjdę na kompletną ciemnotę ;) ale naprawdę nie potrafię sobie przypomnieć.........chodzi mi dokładnie o to czy jest jakieś określenie człowieka który uważa że wie wszystko, że jest najmądrzejszy. Wiecie może ??
przemądrzały, zarozumiały, wszystkowiedzący?
OdpowiedzUsuńja też jestem uzależniona od słodyczy... ledwie udało mi się kilka kilo zrzucić i już na nowo są :/
A, to taki ktoś, kto zamiast zjeść pyszne i kuszące tiramisu pozjadał wszystkie rozumy;)
OdpowiedzUsuńMnie by tam też brak kakaowej posypanki nie przeszkadzał wcale:)
ja też kocham a przez alergię Nikosia nie bardzo mogę ;/ tylko sama sobie coś czasem upiekę albo zrobię z zamiennych składników :)
OdpowiedzUsuńmatko jakie pyszne!!!!
OdpowiedzUsuńa i owszem jest - prezes PIS :)
OdpowiedzUsuńteż mam takie słodyczne ciągotki :)
Zarozumiały,próżny,pyszałkowaty,różne są w sumie:D:D A co trafiłaś na takiego?
OdpowiedzUsuńJa przez całe dzieciństwo i młodość na gimnastyce korekcyjnej używałam czegoś podobnego - to było jedno kółko z rączkami:)
OdpowiedzUsuńNie miałam szans się wymigać;) Ale z tego co pamiętam, to wtedy tylko 2 różne ćwiczenia robiłam, na kręgosłup, a teraz do tej maszynerii dołączyli ulotkę i ćwiczeń jest dużo i na różne ciała części:) Problem tkwi w mojej niechęci i umiłowaniu nieruchawego trybu życia, ale może się zmobilizuję;)
wygląda super..podasz przepis?
OdpowiedzUsuńwiesz co,identyczny jest mąż Jarka siostry,masakra,zęby mnie swędzą jak go widzę:///
OdpowiedzUsuńtez jestem uzależniona od słodyczy, w dużej ilości...///
OdpowiedzUsuńjeśli chodzi o człowieka, który "uważa że wie wszystko, że jest najmądrzejszy", to mogłabym nawet podać konkretne imię i nazwisko :P
słodyczoholik to moje druge imie i Ł ja to jeszcze chipsoholik !!!! ja tez myslalam o tym krzeesłku dla Jasia obecnie poluje jeszcze na allagero na jakies ale jak nic sie nie trafi to pewnie bedzie takie samo :)
OdpowiedzUsuńTy nie pokazuj takich rzeczy!!! Bo mnie od razu przykro, że mi nikt nie robi takich pyszności...
OdpowiedzUsuńja mam to samo! nie ma dnia bez czegos słodkiego ;//
OdpowiedzUsuńsłodko!
OdpowiedzUsuńSłodycze - mniam:)) Fajne to krzesełko, a gdzie promocja była? Ile kosztowało? nasza jeszcze sama nie siedzi, ale już siada ładnie, jak się ją za rączki chwyta:)), pewnie niedługo będzie sama chciała siadać.
OdpowiedzUsuńP.S. zaglądałaś może na te stronę co Ci kiedyś przesłałam, tę, którą mi ta przyjaciółka z US poleciła?
OdpowiedzUsuńja mówię na takie osoby : " Co to nie ja"
OdpowiedzUsuń