ilość wyjść na sanki przekroczyły u nas chyba wszystkie normy.....dlaczego tak piszę....ponieważ od zjazdów z górki metal na płozach się wytarł :D
ptactwo osiedlowe dokarmialiśmy
A jak już w temacie ptaków jesteśmy...to co poniektórzy wywijali orły :D
Bałwanów zrobiłyśmy kilka....niestety tylko ten jeden został cyknięty aparatem....a tylko dlatego że postawiłyśmy go naprzeciw naszego okna :D ps.widać małą gąsienice obok ??
.............................
.......
..........
:D
bałwan super,gąsienica tez! a gołębie się zeszły jak kury do ziarna;)
OdpowiedzUsuńzima jak zima ....mam jej dosyć ale Ami cudna!
OdpowiedzUsuńgąsienica cudowna :D!
OdpowiedzUsuńOrły są najlepsze.
OdpowiedzUsuńja też chcę już wiosnę! Pięknie wykorzystaliście ten śnieżny czas:)
OdpowiedzUsuńtez chce wiosny! boooo
OdpowiedzUsuńmy w przeciwieństwie do Was średnio korzystaliśmy z zimy ;| a z sanek to juz tyle, co do sklepu
My wywijamy ... aniołki ;)
OdpowiedzUsuńMogę dopiec więcej ciasteczek, jeśli to pomoże!
śliczna córa :))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło