A mianowicie wspominając sobie czasy dzieciństwa jak to mój tato robił i sam wywoływał fotki, postanowiłam czasnąć kilka zdjęć.
W umyśle mym ukazały się foty makro.
Więc postanowiłam " kliknę zdjęcia kosmetykom"
Zaczęłam latać po domu jak kot z pęcherzem i zaopatrywać się w odpowiednie obiektywy, naświetlenia, statywy, tła, picia, jedzenia, ciuchy i ochraniacze na zęby ;P
Tak przygotowana przystąpiłam do cykania i makrowania
Dostało się też mojemu żarełku czyli orzeszkom i liczi
Można by rzec że pracownik Makro ze mnie ;D
szaleństwo fotograficzne :) ja lubię w ten sposób fotografować przyrodę krople na liściach, jakieś owady na kwiatkach, pajączki :) z kosmetykami jeszcze nie próbowałam
OdpowiedzUsuńO liczi dzisiaj ma spore branie na blogach :P Orzechy... mniam
OdpowiedzUsuńco za puder masz? :>>
OdpowiedzUsuńnoo tak myślałam że coś lepsiejszego;)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia. :) A jak się czuje mąż? Zgłosił wypadek do zus?
OdpowiedzUsuńpo proszku;P
OdpowiedzUsuńMoże nie na wszystkich,ale ten wygląda mi na mineralny. A sama użytkuję mineralne podkłady i pudry ,to widać różnicę pomiędzy nimi.
OdpowiedzUsuńU nas specem od takich zdjęć jest mój małż, no może tylko obiekty inne fotografuje :-)
OdpowiedzUsuńfajne fotki
OdpowiedzUsuńWiesz, to że palcami ruszać może to dobrze ale nie znaczy że nie mogą uznać wypadku przy pracy. Wypadek nastąpił i przykre konsekwencje tego są. Należy się 100% zasiłku chorobowego i odszkodowanie z zus.
OdpowiedzUsuńOchraniacze na zęby?
OdpowiedzUsuńTy lepiej dawaj fotki Amelki!!! Ty!
Liczi... uwielbiamy a Bartek szczególnie :)
OdpowiedzUsuńa właśnie, świetne to zdjęcie liczi :)
i dawaj Amelkę następnym razem, pewnie się zmieniła bardzo :)
ja w ten sposób fotografuje biżuterię :)
OdpowiedzUsuńextra!:)ja chyba mam za malo wyobrazni do takich ujec
OdpowiedzUsuńno poszalałaś kobieto!
OdpowiedzUsuńmi się już pomysły kończą na fotografowanie w domu, a na wyjście jakoś zawsze coś nie mam ochoty ... heh.
hehe, fajne fotki makrowcu;)
OdpowiedzUsuńno tak, ale po co Ci te ochraniacze??:))))
OdpowiedzUsuńSzkoda, że fotki takie małe.
OdpowiedzUsuńDobierasz światło jakoś?
Niezły zestaw masz do robienia fot :) Nie wiedziałam że Ami ma już jakąś protezę, ale to fajnie. Pokaż jakieś fotki jak śmiga :) A w sprawie tej operacji to coś wiadomo, jakie są rokowania? I czy nadal zbieracie ten jeden procent na Amelkę? Bo w zeszłym roku dałam rodzinie i w tym też mogę im podesłać :) Ja niby nie mogę przekazać i nie wiem czemu?!
OdpowiedzUsuńfiu fiu, chanel :))
OdpowiedzUsuńA podkład to chyba true match , tak?
Ten mój korektor to jest właśnie ten polecany przez kasię, dobrze zgadłaś :) Jest faktycznie fajny, ma żółtawy odcień, więc nawet sobie radzi z cieniami no i cenowo też ok. Ja zamówiłam go na alle + bibułki matujące domówiłam i razem z przesyłką zapłaciłam 19 zł :) A jest spory, używa się ggo odrobinkę, więc nie wiem kiedy go zuzyję :)
a po co ochraniacz na zęby...??
OdpowiedzUsuńjak męża łapka?
Jestem pod wrażeniem. Bardzo dobry artykuł.
OdpowiedzUsuń