W tym roku wyprzedaże przyciągały mnie jak Puchatka do miodu.
kajam się, kajam.....
no dobrze dość
przechodzimy do konkretów
Sukienki z Sinsay
Bluza F&F
Spodnie Vogele
Koszulki na ramiączka C&A i F&F
Biała koszulka C&A z tygryskiem F&F
Sweter F&F
Cudnie miętowy nietoperek
Butki baletki....no wiadomo ich nigdy dość
najeżone :P
A żeby nie było że wyrodna matka myśli tylko o sobie to moim dziewczynkom też się coś trafiło
koszulki F&F - krasnal dla krasnala czyli Ady,
księżniczka dla księżniczki Amelki
księżniczka dla księżniczki Amelki
tunika z buldogiem dla młodej - Vogele
i czaszkowa bluza dla starszej - F&F
Koniec
naprawdę koniec
do końca roku koniec z zakupami :D
Super zakupy! :))
OdpowiedzUsuńtaaa...do końca miesiąca chyba;))
OdpowiedzUsuńbluza ze sniezynka cudna!!! obkupiłas sie:)))
o ja cię! ;) szalejesz, dziewczyno.
OdpowiedzUsuńAle te różowe baleriny chyba dla dziewczynek, bo z układu i kolejności posta wynika, że jednak dla Ciebie, a jakoś nie chce mi się wierzyć;)
Monika musisz mi uwierzyć ale te różowe są moje :D
UsuńA te najeżone skąd? Fajne!
OdpowiedzUsuńBuhaha no już to widzę, do końca roku, akurat;)
OdpowiedzUsuńczyli do następnych wyprzedaży :P zazdroszczę zakupów!!!!!!
OdpowiedzUsuńświetne zakupy!!
OdpowiedzUsuńzapraszam na blog, pokazuje specjalnie for u pandorke swoją ;)
nieźle, ja też czekam na zakupowy wypad, który teraz z powodu mojego stanu po prostu nie pasuje....
OdpowiedzUsuńświetne zakupy :) aż lato poczułam :D
OdpowiedzUsuń