Moja princessa :)
i tyle w temacie
.......
:*
poniedziałek, 8 lipca 2013
wtorek, 2 lipca 2013
PO ROCZNICOWO
niedziela:
dzieci rano oddane moim rodzicom
pojechaliśmy na obiad
dzieci rano oddane moim rodzicom
pojechaliśmy na obiad
polędwiczki na rukoli w sosie karmelowo sojowym z ziemniaczkami
po obiadku odbyliśmy spacerek po parku
po spacerku oczywiście trzeba było uzupełnić kalorie więc...
tiramisu w wersji lodowej
Wracając po dziewczynki wstąpiliśmy do Lidla kupiliśmy sobie po 2 donuty i pojechaliśmy w nasze miejsce....posiedzieliśmy w aucie :D, delektowaliśmy się ciszą, jedliśmy donuty
A kiedy dotarliśmy do dziadków okazało się że nasza starsza córka w żadnym wypadku nie chce jechać z nami.....więc została, i wakacjuje sobie u babci i dziadka :D
aha
jeszcze napiszę że jak byliśmy po donuty w Lidlu to zakupiłam
uwielbiam to masło, natomiast moje dupsko po zjedzeniu takiego słoja nie będzie mnie uwielbiać :D
Subskrybuj:
Posty (Atom)